Ja - jestem gwiazdą.
On - jest gwiazdą.
Niby to samo, a różnica jest wielka.
Ja nie popisuję się, ja jestem miła dla innych, ja umiem się przyznawać do błędów, ja wiem, że czasami robię coś źle, ja nie uważam się za najlepszą, ja jestem po prostu zwykłą, szczerą dziewczyną, która ciągle się jeszcze uczy.
On stara się pokazać swoją wyższość, on jet chamski, on nie umie zaakceptować tego, że coś mu nie wyszło, on sądzi że jest pępkiem świata, on jest po prostu zwykłym chłopakiem, który nie wie jak powinien się zachowywać.
Jeszcze kiedy koncertowałam w Europie, moja menadżerka stwierdziła że Diego będzie dla mnie idealnym chłopakiem. Miała zbyt wiele kontaktów i załatwiła to... Od tamtej pory, choć nic nas nie łączy, musimy się razem pokazywać. Na wszystkich bankietach, galach i przyjęciach. Jako szczęśliwie w sobie zakochani.
Nienawidziłam tego, bo Diego to nie wymarzone towarzystwo.
Nawet nie miałam pojęcia jak miałam dobrze. Teraz, kiedy za karę, za głupią bzdurę, oboje trafiliśmy tu - do Studia On Beat w Buenos Aires - zdałam sobie sprawę, że już gorzej być nie może.
~
Pam pam pammm!
I mamy prolog.
Zaciekawieni?
Piszcie :)
Buziaki :*
moje?
OdpowiedzUsuńBardzo fajny prolog nie moge doczekać się pierwszego rozdziału :*
OdpowiedzUsuńFantastyczny prolog ♥
OdpowiedzUsuńDiego taki zły haha :D Nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału !!
Wrócę tu ;*
Tak - zwalmy całe zło całego świata. Bo on zawsze, a ja nigdy, Panno-mam-wieczny-okres.
OdpowiedzUsuńJa tam jej zbytnio nie lubię - taka irytująco pozytywna, święta kochana przyjaciółeczka, która za największy problem ma to, że jej 'chłopak' jest taki a nie siaki mimo że nie musi z nim nawet rozmawiać. Nosz... (ogarnij się Laguna, ty to nawet białą owcę widzisz jak czarną i w ogóle wytrzymać z Tobą... Niech mnie Bóg błogosławi, że Cię nie zablokowałam -.- - umiem czytać w myślach)
Mega *.*
OdpowiedzUsuńCoś czuje że to będzie kolejny super blog twojego autorstwa ;)
Ja sama postanowiłam założyć drugiego bloga o nich :)
Jednak mój będzie na zupełnie inny temat :)
Co do prologu jest super ;) jak wszystkie twoje dzieła ;)
Pozdrawiam :)
Moja Diecesca :**
OdpowiedzUsuńcudny prolog :))
hahha Diegito zawsze jest pępkiem świata ! *_*
czekam na więcej :D
Panna Martin
Piszesz bardzo ciekawie, więcej napisze pod rozdziałem. Ciesze się ze to blog o Diecescie ;3.
OdpowiedzUsuńMoja Diecesca kochana!
OdpowiedzUsuńCudownie się zapowiada.
Kiedy rozdział 1?
MECHI♥♡♥♡
Wohohohooooo! <3333
OdpowiedzUsuńOczywiście wiesz, że będę czytać, prawda? ;D
Genialny prolog! Całe opowiadanie tak świetnie się zapowiada!
Już nie mogę doczekać się rozdziału! :3
Weny i wytrwałości w prowadzeniu kolejnego świetnego bloga! :)
Buziole - Maja <3
Czytam Twojego bloga :) :*
OdpowiedzUsuńIdę czytać rozdziały :*
OdpowiedzUsuń